á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Czytając Kod przeznaczenie poznajemy wydarzenia z dwóch perspektyw - Adama i Kliszy. Podział narracji pozwala czytelnikowi śledzić losy obu postaci. Za pomocą takiego rozwiązania, bohaterowie odsłaniają przed czytelnikiem swoje głęboko skrywane myśli i uczucia, a także stają się czytelnikowi bliżsi. Zdecydowanie jest to duży atut tej książki. Idąc dalej, warto też zwrócić uwagę, iż racjonowane przez głównych bohaterów okoliczności w rezultacie splatają się ze sobą. Dzięki temu tworzy się piękna, wyrazista i przekonująca całość. Autorka nadała głównym bohaterom piękną rolę. Choć się nie znają, to nie potrafią przestać o sobie myśleć. Szukają różnorodnych sposobów, aby się odnaleźć. Są gotowi do poświęceń. Wystarczyło jedno, krótkie spotkanie, a między nimi już zaiskrzyło. Niemożliwe? A jednak. Jeżeli chodzi o postacie drugoplanowe, to podobnie jak te główne zostały dopracowane, wiarygodnie nakreślone, zachowując ludzkie emocje i cechy. Motyw wróżącej cyganki wywołał uśmiech na mojej twarzy, gdyż w mojej okolicy, często spotykam takie kobiety, jednak nigdy nie skusiłam się na wróżbę. A może dowiedziałabym się czegoś ciekawego, tak jak Dagmara? Jest mi tylko szkoda, że niektóre wątki nie zostały dłużej poprowadzone i opisane. Mimo to, jestem zachwycona pięknym przesłaniem tej krótkiej książki. Autorka subtelnie daje czytelnikowi do zrozumienia, iż mimo wszystko warto mieć nadzieję, gdyż nie znamy dnia ani godziny, a szczęście może pojawić się w Naszym życiu w najmniej spodziewanym momencie. Piękna książka z pięknym przesłaniem. Jestem usatysfakcjonowana. Historia napisana prostym i nieskomplikowanym językiem, co powoduje, iż czyta się ją bardzo szybko. Serdecznie polecam, do przeczytania w maksymalnie dwie godziny.
Czy wszystko w naszym życiu jest z góry zaplanowane? Czy jesteśmy w stanie zmienić nasze przeznaczenie? Mówiąc szczerze często się nad tym zastanawiam. (...) Niekiedy powracam myślą do momentów ważkich w mym życiu i myślę jakby się ono potoczyło, gdybym postąpiła wtedy inaczej. Pewnie wiodłabym teraz całkiem inny żywot, ale ja jestem zadowolona i nie żałuję żadnej z podjętych decyzji.
Kiedy myślisz, że wszystko już stracone, okazuje się, że ktoś wyciąga do ciebie pomocną dłoń. Nie zastanawiaj się – chwytaj i trzymaj ile sił.
Ona – kelnerka w przygranicznym barze, on – drobny przemytnik. Jedna krótka wiadomość sprawia, że nie mogą o sobie zapomnieć. Przez jeden zwitek papieru szukają siebie nawzajem. Czy odnajdą się wśród prozy życia? Sprawdź, jak może ułożyć się życie młodych ludzi, którzy praktycznie pozostawieni samym sobie starają się o lepszą przyszłość.
To nie jest kolejna książka o miłości, to książka o zaufaniu, nadziei i dobru, które może nas spotkać w najmniej oczekiwanym momencie. Podnosi na duchu i nastraja na pozytywne rozwiązanie każdego problemu, bo przecież jak mawiała matka Adama: „Bóg nie daje ludziom więcej cierpienia niż są w stanie udźwignąć…”.
Przyznam się szczerze, że kiedy kuzynka dawała mi książkę do przeczytania podeszłam do niej nieco sceptycznie i nie spodziewałam się, że ta książka mnie tak wciągnie. Lubię powieści obyczajowe poruszające ważkie tematy, a tu napotkałam również interesujący wątek kryminalny. Ciekawym zabiegiem literackim jest również to, że narracja jest dwuosobowa. Dzięki temu poznajemy myśli i uczucia Adama i Kliszy w pierwszych osobach, co pozwala na wniknięcie w ich świat i zaprzyjaźnienie się z nimi.
Jeśli myślicie, że to kolejna książka o uczuciu pomiędzy głównymi bohaterami - jesteście w błędzie.
Autorka nie buduje napięcia pod miłosny happyend – i za to wielki ukłon dla niej za ten manewr.
Na końcu dostajemy coś o wiele lepszego :) ale to już musicie sprawdzić sami, do czego Was gorąco zachęcam.
[link]