á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
"Hygge. Klucz do szczęścia" to bardziej przewodnik o stylu życia jakim jest hygge. (...) Książka zawiera mnóstwo informacji, nie tylko dotyczących samego pojęcia, ale również o tych wszystkich drobnych rzeczach, które sprawiają, że Duńczycy znajdują się w czołówce najszczęśliwszych narodów na świecie. Oświetlenie, ubrania, jedzenie, ale bliskość i bycie razem, to tylko niektóre z tematów jakie poruszane są w "Hygge. Klucz do szczęścia". Autor tłumaczy w niej, że hygge to nie mieć, ale czuć, każdym ze zmysłów. To stan ducha, w którym liczy się tu i teraz, stan który jest antidotum na pośpiech współczesnego świata, który staje w kontrze do pogoni za pieniądzem.
Jeśli chcecie dowiedzieć się czym jest hygge, warto sięgnąć po książkę Meika Wikinga "Hygge. Klucz do szczęścia", która stanowi nie tylko doskonałe wprowadzenie do tematu. Lektura wywołuje w czytelniku błogie uczucie przytulności, które emanuje z każdej ze stron. Ta książka przypomina nam jak ważne jest byśmy skupili się na tym co mamy, byśmy zwolnili i czerpali radość z drobnych prostych rzeczy jakie przynosi nam życie i bliskich, których kochamy, bo właśnie w nich możemy odnaleźć nasz klucz do szczęścia.
Marta Ciulis-Pyznar
Hygge to filozofia, którą stosują przede wszystkim Duńczycy i Norwegowie. Opisuje ona codzienne sytuacje, w których możemy znaleźć szczęście i przyjemność.
Książka została bardzo dobrze napisana – autor posługuje się prostym językiem, (...) temat wyczerpał w stu procentach, potrafi zaciekawić czytelnika, podzielił ją tematycznie, dzięki czemu szybko można odnaleźć interesujące nas fragmenty.
Wydawnictwo bardzo się postarało, aby utwór ten został przepięknie wydany. Mamy okładkę, która jest w miarę minimalistyczna i składająca się z kilku kolorów, które zostały stonowane i nie rażą po oczach. Wewnątrz znajduje się wiele świetnych zdjęć, które są bardzo dobrej jakości. Mimo iż książka jest małych rozmiarów, to ma dość dużą czcionkę. To niezbyt duże wydanie sprawia, że możemy ją zabrać wszędzie i dzielić się szczęściem z innymi. Minusem jest to, iż dzieło to śmierdzi. Mam dobry węch, dlatego przeszkadzało mi to w trakcie czytania.
Myślałem, że książka ta odkryje przede mną wielką tajemnicę tego, jak być szczęśliwym. Niestety nie jest ona odkrywcza, podaje przykłady, które z jednej strony są oczywiste, zaś z drugiej i tak się do nich nie stosujemy.
Zdziwiło mnie to, że słowo hygge jest bardzo często uważne w języku duńskim, ba, łączy się je z innymi wyrazami, tworząc neologizmy. Odpowiednikami tego słowa w języku polskim są: „błogostan”, „szczęście”, „radość z przyjemności”.
Jestem zawiedziony tą książką, gdyż nie zachęciła mnie ona do tego, abym stał się hygge. Tak jak wcześniej wspomniałem, nie jest ona odkrywcza. Dla mnie nie jest ona ani poradnikiem, ani motywatorem, tylko książką trochę pseudofilozoficzną. Przyczyną tego może jest to, iż nie do końca wierzę w takie filozofie jak hygge. Jeśli jednak wy jesteście ciekawi, jak stać się szczęśliwym, to koniecznie sięgnijcie po ten utwór. Może zmieni on wasze życie?
Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Tytuł:„Hygge. Klucz do szczęścia” Autor: Meik Wiking Wydawnictwo: Czarna Owca Przełożyła: Elżbieta Frątczak-Nowotny Adaptacja okładki: Magdalena Zawadzka Korekta: Maciej Korbasiński Wydanie: I Oprawa: twarda Liczba stron: 285 Data wydania: 09.11.2016 ISBN: 978-83-8015-556-5
Ksiazka jest ilustrowana ciekawymi zdjeciami, (...) dzieki czemu czyta sie ja szybko i z wiekszym zainteresowaniem.