á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
W Berlinie zostają znalezione trzy ciała znajdujące się w kokonach z taśmy. (...) Profilerka Emma Carow zajmuje się tą dziwną sprawą. Jak nikt potrafi wejść do umysłu człowieka i wyciągnąć z niego wszystkie informacje. Im dalej zagłębia się w sprawę, tym więcej demonów z przeszłości powraca...
To bardzo interesująca i oryginalna książka, od której bardzo ciężko jest się oderwać. Akcja rozgrywa się bardzo wolno, można wręcz powiedzieć „dzień po dniu”, dzięki czemu czytelnik ma okazję poznać bardzo dokładnie pracę policjantów i profilerów, co, dla mnie, było bardzo ciekawe. Autorka** posługuje się lekkim i prostym językiem, tworzy dość szczegółowe opisy.
Polubiłem Emmę Carow od początku, ponieważ jest ona bardzo podobna do mnie, utożsamiam się z nią. To trochę zamknięta w sobie kobieta, która przez wydarzenia z przeszłości nie jest w stanie ufać ludziom. Jest inteligentna, piękna i pracowita. Akcja skupia się wokół niej. Poznajemy jej problemy w pracy jak i te osobiste.
Berlin został pokazany z tej mroczniejszej, bardziej tajemniczej strony. Ciemne zaułki, podejrzani ludzie i miejsca, których lepiej unikać, jeśli nie chce się paru złotych stracić.
„Kokony” to brutalna powieść, toteż lepiej, aby sięgnęły po nią osoby, które aż tak bardzo wrażliwe nie są. Trochę mi to przeszkadzało, bo doszło do przerysowania psychopatów. Autorka chciała uczynić książkę za bardzo mroczną.
Jestem usatysfakcjonowany lekturą tegoż dzieła. Wprawdzie wolę, kiedy akcja pędzi na łeb na szyję, jednakże w tej książce ta dokładność i powolność była nawet ciekawa. „Kokony” to nowość wśród thrillerów.
Podsumowując, każdy szanujący się fan thrillerów tudzież kryminałów musi sięgnąć po ten utwór.
Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu FILIA.
Tytuł: „Kokony” Tytuł oryginału: „Neuntöter” Autor: Ule Hansen Wydawnictwo: FILIA Przełożyła: Agnieszka Hofmann Korekta: MELES-DESIGN Wydanie: I Oprawa: miękka Liczba stron: 553 Data wydania: 15.03.2017 ISBN: 978-83-8075-212-2 Źródło – okładka książki.
** Wiem, że to tak naprawdę dwoje ludzi, aczkolwiek używam formy kobiecej, ponieważ imię tej wykreowanej postaci jest żeńskie. Poza tym jest mi tak wygodniej.