á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
W książce poznajemy nastoletnią Evie, która od trzech lat zmaga się z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Okres leczenia był dla niej niesamowicie trudny, bo jak wiadomo, kiedy chodzi o choroby psychiczne ludzie niestety zaczynają traktować takie osoby jak... wariatów. Tak też było w przypadku Evie i teraz, kiedy jest ona na jak najlepszej drodze do wyzdrowienia, trafia na studia, gdzie chce wieść życie zwyczajniej i jak najbardziej normalnej nastolatki. Takim oto sposobem nie mówi swoim nowym znajomym o chorobie i bardzo stara się ukryć całą swoją przeszłość.
Pierwsze, co koniecznie muszę powiedzieć o tej książce to to, że chyba nie polecam jej nikomu, kto sam zmaga się z podobną chorobą. Takie pozycje mają to do siebie (oczywiście to tyko moje zdanie i możecie się z nim nie zgadzać), że bardzo mocno oddziałują na czytelnika. Także jeśli uważacie, że to właśnie o was w tej chwili mówię, uwierzcie mi, że lepiej będzie, jeśli sobie odpuścicie.
To teraz pewnie ktoś powie, że skoro tak ostrzegam, to co mi się w tej książce podobało - a no właśnie ten cały realizm choroby głównej bohaterki! Przeczytałam już kilka powieści z takim wątkiem, ale jeszcze chyba nie spotkałam nigdy takiej, przy której czułam się, jakbym to właśnie ja była Evie, albo jakbym to ja co raz bardziej zanurzała się w zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych. Nie wiem, jak autorka to zrobiła - czy tak bardzo przygotowała się do tematu, czy jak, ale wyszło jej to na prawdę genialnie! W trakcie całej historii bowiem powoli poznajemy umysł Evie i z czasem (tak na prawdę nawet nie wiemy kiedy) stopniowo zagłębiamy się w chorobie. Za to jestem pod wielkim wrażeniem!
Jestem już normalna? to powieść młodzieżowa, dlatego nie można było pozostawić tej historii bez humoru, który również bardzo mnie zachwycił i sprawił, że cały ten trudny temat stał się taki bardziej przystępny dla młodego czytelnika. Bardzo spodobało mi się poczucie humoru autorki no i oczywiście głównej bohaterki, a to sprawiło, że chciałabym jednak poznać więcej powieści Holly Bourne. Trochę przypominało mi to książki Kerstin Gier, a w zasadzie jej humor, więc to jak dla mnie jest jak największy plus.
Całą książkę czyta się na prawdę łatwo i zdecydowanie nie można się od niej oderwać. Autorka świetnie poradziła sobie z wybranym przez siebie tematem książki, a to zaowocowało fantastyczną historią! Widziałam, że ta książka to pierwszy tom serii, natomiast w kolejnych mają być poruszane losy przyjaciółek Evie i ja już mogę zadeklarować, że z całą pewnością sobie tego nie odpuszczę.
Przechodząc więc do podsumowania to myślę, że nic więcej dodawać już tu nie muszę. Książka ta jest bardzo wyjątkowa i myślę, że nie jedna osoba powinna się z nią zapoznać, aby zrozumieć, jak to jest być osobą cierpiącą na jakąś chorobę psychiczną. Myślę, że historia przedstawiona jest w bardzo realny i nie przekoloryzowany sposób, dlatego tym bardziej warto po nią sięgać! Po raz kolejny myślę, że lektury tej książki nikt nie będzie żałował!